Archiwum 17 września 2018


dwudziesty siódmy wpis
17 września 2018, 20:50

JUTRO TIRU RI RU

hmmm no pewnie że się cieszę, uśmiech cały dzień. Sraczka nie zgłoszona, przeciwności jak narazie brak... . Za kazdym razem się boję, że coś ... że ktoś, że coś tam coś tam.  Ale jeśli rozstrój żołądka nie przeszkodził to.... nic  nie przeszkodzi. I pierwsze spojrzenie, speszone, zdenerwowane i pierwszy dotyk dłoni, stęskniony  i wszystko pierwsze i drugie i trzecie itd....  i drożdżówa. Ale się cieszę... odliczam godziny :))) . A plany... jak zwykle fiu fiu, aż się w głowie kręci. Znów Go będę miała, choć na chwilę, na chwilę będzie tylko mój. Po tych wszystkich cudach wiankach które przewaliły się przez ostatnie tygodnie choc ta chwila jest szczęściem... śluby, pogrzeby, diagnozy.. potrzebuję resetu.... potrzebuje naładować akumulatory szczęścia. I kurcze, naładuję je do bólu, aż po menisk wypukły, aż sie przeleje i niech się rozlewa po mnie... a co jak szaleć to szaleć. I jeszcze ten mój wariat pisze... już za chwileczkę, już za momencik... drażniciel jeden -  a ja co? banan . Wiesz Kochanie jak mnie uszczęśliwić. Najfajniejsze jest to że poznajemy się coraz lepiej, juz Ci nawet płakałam do słuchawki, na szczęście nie z tęsknoty ( embarrassment ...) ale przez moje głupie życie. Może nie powinnam ale trudno ... taka jestem emocjonalna ale czasemi można popłakać, nawet trzeba ... dla zdrowia oczu :). Popatrz... wszystko co między nami to dbanie o zdrowie... fitness, szóstka Weidera się chowa, zdrowe odżywianie ( oprócz drożdżówek) owocki, nabiał, kochanie sprzyja wszystkiemu... skórze, włosom, hormonom no i psychika  bo banan ciągły. Zawsze możemy powiedzieć ze zamiast siłowni w ten sposób dbamy o zdrowie.  Kurcze...jestem genialna, ostatnio pisałam projekt dla dentystów z funduszu turystyki i wymyśliłam powiązanie, genialnie proste ... turystyka zdrowotna dla Niemców i Holendrów. Kochanie, jakby co to mamy seanse rehabilitacyjne. W tym wieku to NFZ powinien nam refundację robić ha ha ha trochę mam głupawkę. Ale co tam, moja głupawka, moje zdrowie i mój .... rehabilitant. 

Kochanie, nie moge się doczekać, znów nie będę mogła zasnąć z podniecenia. Kamień jednak przynosi szczęście, dla mnie wielkie szczęście, mam nadzieję że dla Ciebie też. Do jutra Kochany....