dwudziesty czwarty wpis


14 września 2018, 21:33

Niepewność

 

Dziś, gdy na koniec rozmowy powiedziałeś KOCHAM CIĘ długo nie mogłam złapać powietrza i od tego momentu chodzi mi po głowie Marek Grechuta i Mickiewicz Adam i Niepewność. Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie? Ja zmieniłabym tylko jedno słowo w tym pytaniu Czy to jest miłość? czy to jest kochanie?. Mam wrażenie, że przyjaźń jest ... tylko przyjaciele mogą tak rozmawiać, choć ja mam czasami blokadę, coś nie może mi przejść przez gardło, pisac jest łatwiej ale pracuję nad mówieniem. I ta przyjaźń jest dla mnie bardzo ważna i cenna i mam nadzieję, że nigdy jej nie zgubimy. Kochanie.... ooo jest, zakochana jestem w Tobie po uszy, po kokardy, w Tobie, w sytuacji, w nas, we wszystkim co z nami związane i chyba to widzisz, jak dzisiaj powiedziałes... obudziłes szatana, to zakochanie obudziło. Tylko zakochana kobieta kupuje koronki i w  dodatku czarne, tylko zakochana kobieta uśmiecha się cały czas, marzy, myśli, fantazjuje i cholernie tęskni. Ma zmienne nastroje...od płaczu do upajającej radości i ja to wszystko mam. Książkowy przykład zakochania, mogą na mnie badania kliniczne prowadzić. Wisłocka miałaby idealny przedmiot badań, mogła by mnie na wykładach pokazywać... drodzy studenci oto przed nami zakochana kobieta.... a ja banan i dygnięcie. 

Cholerniku jeden potrafisz rozkochać! Niby taki grzeczny, stateczny, elegancki Pan, kurcze i te Twoje miny, te powłóczyste spojrzenia - uwodzisz, nawet nie wiem kiedy. Oglądałam Twoje zdjęcia w necie... mmm uwodzisz wszystkich i robisz to nieświadomie, ot tak masz, taki dar. Teraz nie dziwię się, że moja sąsiadka tak Cię nazwała... Piękny.... Działasz na kobiety jak rzadko który facet.  Kurcze ... nie wiem czy dobrze robię pisząc peany na Twoją cześć ... teraz sobie pomyślisz, musze sprawdzić i polecisz w tłum bab a ja zostanę z koronkami. Jesli tak będzie spalę je na ognisku :) żeby zatrzeć ślady by przyjaźni nic nie przeszkadzało.

A miłość... jeśli będzie to będzie i trzeba będzie to wziąść na klatę bo zdecydowanie wolę zakochanie. Zobaczymy co będzie, zobaczymy co się zadzieje. Przyjdzie czas będzie rada.

Kochanie, jutro masz ciężki ale potrzebny dzień, lubisz takie wyzwania. Nie przyjadę jak redaktorka Faktu bo Twoi koledzy, którzy mnie znaja padli by zaraz po moim wejściu.  Trzymam kciuki za wiatr a dokładniej za brak wiatru, za to by się wszystko udało i aby zostało trochę grosza bym mogła Cię mieć blisko.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz