75 wpis
07 stycznia 2019, 19:53
super weekend i choroba
u mnie jak zwykle.... jak cos fajnego się zdarza to musze odpłacić. Weekend u przyjaciół w Trójmieście, Babie doły, gadanie, winko, jedzonko, narzekanie, kino dla dzieci ... ciacha dla mam a dupa rośnie, łażenie po knajpach, sklepach, Monciaku,podziwianie wieczornych iluminacji,śpiewanie ' chwalcie łąki umajone.." gdy piździ i zimno, poznawanie sasiadów, wszystko fajnie, wszystko super ale łamało mnie już na wyjeżdzie. Prochy,psikadła poszły w ruch i mnie jakos trzymało w pionie.. dzis juz tyko poziom, poziom i wpatrywanie się w sufit. Żeby tylko patrzenie... chrzakanie ,prychanie, łamanie, łzawienie, zastanawianie sie czy ucho też mnie boli czy mi się tylko wydaje. łamie mnie w kościach.... pośladki maja kości? Łamie mnie w pośladkach, w ramionach, w łydkach... rzuciło mi sie na gardło, tracę chwilami głos.... nosz kurde... nawet siedzenie w fotelu przy stole sprawia że czuje dyskomfort... no ja pikole taki interes.... zachciało sie w samej bieliżnie jeżdzić by podkręcić co nieco ( warto było bo błysk w oku był) i zachciało się palić na tarasie i teraz wiem, że nałóg mój zabija, mnie narazie rozłozył jak amebę ale walczę, leczę sie zupką chińską pomidorową, pizzą z biedronki i pepsi z puszki... tylko to dzis kuchnia oferuje, dobrze,ze moje dziecko nauczyło się obsługi piekarnika i zakupy w biedrrze tez ma opanowane, z głodu nie zdechnę ale chyba spuchnę, wchłonęłam trylion podwójnych kalorii a i tak mnie łamie,zjadłabym rosołku z lanymi kluseczkami, z marchewką no ale cóż pizza 4 sery tez dobra ach i okazało się że moje dziecię zgubilo.... powtarzam ZGUBIŁO spodnie narciarskie, ja rozumiem majtki zgubić ale spodnie no i problem... ja dogorywam a reszta rodzina jakos nie rusza 4 liter by wypruć do sklepu by znależć tanie i pasujące odzienie. Kurde nie wstanę, nie pójdę, najwyżej w dżinsach będzie szusować. Trudno matka chora... wszystko się wali. Wracam do łózka, z bolącymi pośladkami.... mam grypę posladkową.... jest ptasia, świńska może być dupna.
Dodaj komentarz